Pytanie, które wśród polskich terrarystów właściwie się nie pojawia. Zbyt dobrze nauczono nas przez lata bać się rzekomo niezwykle trudnego chowu biczogonów. Jednak na forach zagranicznych nie raz spotkałam się z podobnym dylematem. Jeszcze parę lat temu AmicusDraco zajmowało się głównie agamami brodatymi, obecnie posiadamy biczogony uznałam więc, że można się pokusić o charakterystykę porównawczą. Tym bardziej, że porównanie biczogonów do popularnych agam brodatych, powinno pozwolić nam lepiej poznać te pierwsze.
Jaszczurki te mają ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać. Oba rodzaje ? Uromastyx i Pogona są członkami rodziny agam (Agamidae). Oba zamieszkują suche, otwarte przestrzenia, mają grzbieto-brzusznie spłaszczone ciała i zbliżoną wielkość. Wykazują też wiele podobnych zachowań. Są jednak między nimi znaczące różnice, które mogą przesądzić o wyborze.
Dla ułatwienia skupię się na porównaniu biczogonów z najpopularniejszą z agam brodatych ? Pogona vitticeps.
Wygląd i odmiany barwne
Na wolności agama brodata jest szarą jaszczurką z mniejszymi lub większymi (w zależności od populacji) dodatkami czerwieni, pomarańczy, żółci i brązów. Z kolei na rynku terrarystycznym mamy dostęp do ogromnego wyboru odmian barwnych od jaszczurek hypomelanistycznych (w tym czysto białych), poprzez żółte, pomarańczowe, czerwone i wielokolorowe po osobniki o zmienionych oczach, wzorze i strukturze skóry. Ta różnorodność jest wynikiem zabiegów hodowlanych terrarystów ? od hodowli liniowej (np. wybieranie do hodowli jak najbardziej czerwonych osobników) po utrwalanie spontanicznie występujących mutacji. Trzeba podkreślić, że wybór którym dysponuje osoba decydująca się na agamę jest ogromny, a jakość zwierząt bardzo wysoka. Wręcz ciężko wybrać jednego osobnika spośród tylu zachwycających jaszczurek na giełdzie terrarystycznej. Tym bardziej, że ze względu na sposób w jaki uzyskano odmiany barwne agam brodatych nie ma żadnej różnicy w jakości wybarwienia samców i samic. Warto jednak poruszyć jeszcze jedną kwestię, o której hodowcy mówią niechętnie. Agamy brodate z wiekiem częściowo tracą swoje piękne ubarwienie. Ich kolor rozwija się aż do osiągnięcia dorosłości, kiedy to agama osiąga szczyt urody, a następnie wraz z wiekiem jego intensywność zanika. Jest to zjawisko występujące u wielu jaszczurek, wymieńmy chociaż teju czarno-białe i czerwone tracące wraz ze wzrostem intensywne, kontrastujące ubarwienie na rzecz kolorów jakby ?spranych?. Z tego względu hodowcy chętniej pokazują na swoich stronach internetowych osobniki młode niż kilkuletnie.
Inaczej ma się sprawa w przypadku biczogonów. Ich ubarwienie zależy od gatunku (i podgatunku), z którego pochodzą osobniki. Niektóre gatunku jak biczogon egipski (U. aegipta) są prawie zupełnie szare. Inne jak biczogon ozdobny (U. ornata) potrafią być zachwycająco kolorowe niczym tropikalne papugi. Spotyka się także polimorfizm czy naturalną zmienność wzoru i ubarwienia. Przykładowo biczogony ozdobne mogą być niebieskie, zielone lub żółte w różnych odcieniach, a wzór na plecach może układać się w koła, pasy lub mieszankę tych wzorów. Dzikie biczogony kolorowych gatunków prezentują piękne ubarwienie. Oczywiście w hodowlach, szczególnie tych dużych, pracuje się by uzyskać jak najlepiej wybarwione potomstwo, a nawet hoduje się liniowo (przykładem może być linia niebiesko-czerwonych biczogonów ozdobnych), ale z racji znacznie mniejszej niż w przypadku agam brodatych populacji jaszczurek w niewoli, ich mniejszej popularności, trudniejszej hodowli i mniejszej liczby młodych zabiegi hodowlane nie są zbyt zaawansowane. Nie umniejsza to jednak naturalnego piękna tych zwierząt. Biczogony w odróżnieniu od agam wykazują zwykle wyraźny dymorfizm płciowy mające odzwierciedlanie w ubarwieniu ? choć wiele zależy od gatunku. U takich gatunków jak biczogon ozdobny samce są zdecydowanie intensywnej ubarwione od skromnych samic. Jednak już u biczogonów marokańskich (Uromastyx acanthinura nigriventris) samice także potrafią prezentować żywe, intensywne barwy. Ogromną zaletą biczogonów jest utrzymywanie intensywnych barw przez długie lata.
Ogólny pokrój ciała tych dwóch rodzajów agam jest podobny i można założyć, że jeśli podobają się nam agamy brodate to spodobają się nam także biczogony. W porównaniu do agam biczogony mają większe łapy i brzuchy. Ich ciała są zaokrąglone z racji wegeteriańskiej, ciężkostrawnej diety, a pyszczki nieco przypominają pyski żółwi. Ja, jako wieloletni hodowca agam brodatych, potrzebowałam nieco czasu by przyzwyczaić się do tych cech biczogonów, ale obecnie nie umiem już powiedzieć czy bardziej podobają mi się ?brodacze? czy biczogony ? zależy to głównie od urody konkretnych osobników. Jedną z największych ozdób ciała agam brodatych są kolczaste łuski umiejscowione na głowie i ciągnące się wzdłuż ciała. Z kolei zdaniem wielu pasjonatów biczogony mają jedne z najsympatyczniejszych pysków w świecie jaszczurek.
Żywienie
Agamy brodate są typowymi wszystkożercami, odżywiającymi się bardzo chętnie zarówno pokarmem pochodzenia zwierzęcego jak i roślinnego. Są żywiołowo reagującymi na zdobycz łowcami, polującymi na wszystko co są w stanie zmieścić do pyska. Młode agamy mają szczególnie duże zapotrzebowania na białko i trzeba im zapewnić dietę bogatą w różnego rodzaju niewielkie bezkręgowce z dodatkiem pokarmu roślinnego. Ważne by młode osobniki od początku uczyły się jeść pokarm roślinny ? wówczas jako dorosłe będą go jadły bardzo chętnie i może on stanowić połowę ich diety. Drugą połowę wciąż będą stanowiły bezkręgowce i od czasu do czasu (choć niekoniecznie) małe kręgowce.
Jeśli chodzi o biczogony zdania co do tego czy zakwalifikować je jako wegetarian czy wszystkożerców są podzielone. Z pewnością ich uzębienie zmienia się z wiekiem przystosowując je coraz lepiej do pobierania materii roślinnej. Hodowcy stosują albo dodatek pokarmu zwierzęcego (owadów), szczególnie dla osobników rosnących i samic ciężarnych, albo trzymają zwierzęta na wyłącznie roślinnej diecie. Wydaje się, że wiele zależy od gatunku. Przykładowo badacze dzikich biczogonów ozdobnych stwierdzili marginalny udział białka zwierzęcego w diecie tych zwierząt. Na tyle marginalny by można było uznać spożytą materię zwierzęcą za owady, które przypadkowo dostały się do żołądków jaszczurek wraz z roślinami. Część biczogonów przejawia żywe zainteresowanie oferowanymi owadami, ale nie są skutecznymi łowcami. Inne w ogóle nie interesują się żywym pokarmem. Wydaje się, że owady mogą mieć większy udział w diecie np. biczogonów marokańskich, dlatego warto zapoznać się z obszerniej z dietą (także na wolności) gatunku, na który się decydujemy.
Podsumowując jeśli decydujemy się na agamę brodatą musimy liczyć się z regularnym kupowaniem owadów karmowych, a także podawaniem pokarmu roślinnego. Biczogona będziemy żywić przede wszystkim lub wyłącznie pokarmem roślinnym składającym się z liści, kwiatów, warzyw, suszonych ziół i nasion. Właściwie dieta roślinna jest zbliżona u obu gatunków (nie licząc nasion, których agamy brodate nie jedzą).
Karmienie biczogonów, obejmujące wyprawy na łąkę po dzikie kwiaty i chwasty i sporządzanie mieszanek nasion, jest wyjątkowo przyjemne (szczególnie jeśli dodamy brak konieczności posiadania w mieszkaniu owadów karmowych) i było jednym (choć nie jednym) z powodów dla którego zdecydowałyśmy się podjąć wyzwanie związane z ich hodowlą zamiast wrócić do hodowli agam brodatych.
Woda
Biczogony prowadzą niewiarygodnie oszczędną gospodarkę wodną i potrzebną wodę pobierają z pokarmu. Już regularne podawanie soczystych roślin sprawia, że biczogon przy defekacji wydala nadmiar (!) wody z organizmu. Jest to efekt przystosowania do życiu w skrajnie suchym, gorącym środowisku. Wody w terrarium nie stosuje się gdyż przebieganie przez nią może owocować infekcjami skóry łap i ogona, a parująca woda niepotrzebnie podnosi wilgotność. Zwykle podaje się wodę raz w tygodniu na kilka godzin, a niektórzy stosują kąpiele poza terrarium. Nawet mimo tak rzadkiego kontaktu z wodą biczogony bardzo rzadko piją. Nowemu właścicielowi brak wody w terrarium może wydawać się okrutny, ale dla biczogona jest on naturalny, a stały dostęp do basenu może mu zaszkodzić.
Nieco inaczej sprawa ma się z agamami brodatymi. Co prawda agamy otrzymujące dużo świeżego pokarmu roślinnego także piją mało i rzadko, ale jednak częściej i chętniej niż biczogony. Lubią się także kąpać, pocierają wówczas przednimi łapami grzbiet, a tylnymi głowę dbając o higienę ciała. Szmer wody jest czynnikiem zachęcającym do kąpieli. Zwykle u agam brodatych w terrarium stosuje się płytkie baseny, choć ostatnio niektórzy hodowcy preferują kąpiele poza terrarium bojąc się infekcji skórnych. Mogę powiedzieć, że podczas wielu lat hodowania agam nigdy nie miałam przypadku infekcji skórnej mimo stosowania basenów. Agamy lubiły z nich korzystać, dlatego jestem raczej za ich udostępnieniem w chłodniejszej części terrarium.
Kąpiele agam są bardzo ciekawe w obserwacji i zabawne dla patrzącego. Z drugiej strony brak wody w terrarium biczogonów stanowi jedną z cech, dla których ich terrarium jest wyjątkowo mało pracochłonne i łatwe do utrzymania w czystości.
Terrarium
Jeśli przyjmiemy, że agama brodata powinna mieć terrarium o podstawie przynajmniej 120x80cm, a najlepiej 150/80cm i wysokości przynajmniej 60cm, a najlepiej 80cm to możemy uznać, że wymagania agam i większości biczogonów w zakresie wymaganej powierzchni pokrywają się. Jeśli chodzi o biczogony mamy większą elastyczność bo znajdziemy wśród nich gatunki małe, średnie i duże, mniej lub bardziej chętne do wspinaczki itd.
Podobne są także inne wymagania ? terrarium powinno być suche, ciepłe i jasne i zawierać elementy do wspinaczki. Terrarium przygotowane dla jednego z tych gatunków nadaje się z powodzeniem dla drugiego po drobnych zmianach. Tak więc wybór gatunku nie wpływa szczególnie, ani na ilość miejsca, które zajmie lokum jaszczurki (jeśli mamy go niewiele może wybrać mały gatunek biczogona bądź agamę brodatą karłowatą ? P. henrylawsoni) ani na jego wygląd.
Skupmy się na różnicach. Terrarium biczogona jest przeciętnie o 10 stopni cieplejsze niż terrarium agamy, więc koszty jego utrzymania będą wyższe, powinno nam się to jednak zniwelować z niższymi kosztami karmy. Biczogony są chyba jeszcze bardziej niż agamy wrażliwe na niedobór bądź złą jakość światła ? na pewno nie wykpimy się jedną świetlówką UV (ale przy agamach też nie powinnyśmy). Jak wspominałam wyżej biczogon nie powinien mieć w terrarium basenu z wodą, który zwykle instaluje się u agamy. Z kolei u agamy właściwie nie są potrzebne kryjówki, które u biczogona są konieczne i to dwojakiego rodzaju ? sucha i wilgotna.
Stopień trudności
Agamy brodate są jaszczurkami polecanymi dla początkujących i właśnie od nich wiele osób zaczyna swoją przygodę z terrarystyką. Faktycznie jeśli szukamy ładnej, kolorowej jaszczurki dziennej o doskonałym temperamencie i mamy możliwość zapewnić agamie właściwe warunki i dietę jest to doskonały wybór.
Z drugiej strony w naszym kraju biczogony są przedstawiane jako jaszczurki przeznaczone wyłącznie dla zaawansowanych, trudne w opiece, padliwe. Jeśli ktoś na forum pyta o jaszczurkę roślinożerną z reguły odradza mu się ją argumentując trudnością chowu i bardzo trudną do skomponowania dietą. W efekcie właścicieli biczogonów jest w Polsce zaledwie garstka, nie mówiąc już o hodowcach. Trzeba mieć świadomość, że tak niekorzystna opinia ciągnie się za biczogonami z czasów kiedy na rynku dostępne były wyłącznie osobniki z odłowu, a terraryści nie umieli jeszcze się nimi opiekować. Przy obecnym poziomie wiedzy i dostępności młodych wyhodowanych w niewoli naprawdę można zdecydować się na zakup biczogona. Wśród hobbystów zachodnich biczogony uchodzą nawet za łatwiejsze w opiece ze względu na wyjątkowo łatwe do utrzymania w czystości terrarium i roślinną dietę. Oczywiście biczogony wymagają starannego przygotowania do zakupu ? ale powiedzmy sobie szczerze ? wymagają go także agamy. Każda jaszczurka może łatwo ucierpieć z powodu niewiedzy właściciela. Natomiast zdecydowanie odradzam początkującym terrarystom zakup innego biczogona niż urodzony w niewoli, wstępnie odchowany młodziak (lub starszy osobnik) pochodzący z dobrego źródła. Darujmy sobie na wstępie wszelkie akcje ratowania zabiedzonych osobników ? zostawmy to doświadczonym terrarystom.
Temperament i oswajanie się
Agamy brodate swą ogromną popularność zawdzięczają w dużej mierze zachowaniu wobec ludzi. Niestrachliwe, oswajające się same z siebie, pozbawione agresji i ?wyluzowane? w większości sytuacji, łakome i ciekawskie po prostu nie dają się nie lubić. Spośród wielu agam, które miałam tylko jedna samica reagowała negatywnie na kontakt z opiekunem i próbowała wyrwać się z rąk. Młode osobniki bywają płochliwe, ale z wiekiem same stają się ufne ? nie potrzeba do tego żadnych skomplikowanych zabiegów oswajania.
Temperament biczogonów bywa bardzo różny. Zależy on od gatunku, pochodzenia, obchodzenia się ze zwierzęciem (jego historii) i indywidualnych predyspozycji. Biczogony uchodzą raczej za zwierzęta do obserwacji, znajdziemy wśród nich jednak zarówno jaszczurki nieśmiałe jak i ufne. Pewne predyspozycje są widoczne już na wczesnym etapie życia zwierząt, także jeśli zależy nam na odważnym osobniku poprośmy hodowcę by postarał się takiego nam wybrać. Wiele biczogonów chętnie je z ręki i pozwala się podnosić bez większego niepokoju. Jednak jeśli komuś marzy się jaszczurka spędzająca nieco więcej czasu poza terrarium polecam agamę brodatą gdyż dla biczogonów prawie zawsze jest w naszym klimacie zbyt zimno. Pamiętajmy tylko, że choć agamy brodate nie wymagają aż tak gorącego otoczenia jak biczogony, także dla nich nasze mieszkanie będzie często zbyt chłodne (i ciemne) ? nie mówiąc już o licznych zagrożeniach (nigdy nie należy zostawiać jaszczurki bez nadzoru). Dlatego pobyt jaszczurek poza terrarium nie powinien być długi, chyba, że zapewniamy latem odpowiednią wolierę w ogrodzie lub na balkonie.
Zachowanie się
Zachowanie się i tryb życia obu omawianych rodzajów jaszczurek zdeterminowane jest przez sposób zdobywania pokarmu i (szczególnie w przypadku biczogonów) zamieszkiwane biotopy.
Agamy brodate należą do tzw. ?sit and wait hunters?. Oznacza to, że ich taktyka łowiecka polega na obserwowaniu okolicy w oczekiwaniu na pojawienie się potencjalnej ofiary. Zwykle zajmują jakiś wyższy punkt obserwacyjny, który pozwala mieć im na oku okolicę. W taki sposób potrafią spędzić długie godziny. Zachowanie agam w terrarium jest podobne ? oczywiście będą zajmować się także ?pasieniem się? na karmie roślinnej, eksploracją otoczenia, kąpielami, interakcją z innymi osobami itd. ? jednak wiele czasu spędzą wygrzewając się i po prostu obserwując otoczenie. Ma to swoje wady i zalety . Niektórych nudzi takie zachowanie agam, przypisuje im się nawet lenistwo, w praktyce oznacza to jednak, że agama praktycznie zawsze znajduje się na widoku. Agamy nie mają w swej naturze chowania się, nawet w poszukiwaniu kryjówek na noc są mało skrupulatne i często zdarza się im zasypiać np. wisząc na wentylacji.
Biczogony prowadzą odmienny tryb życia. Nieprzyjazne środowisko afrykańskich pustyń sprawia, że w życiu biczogonów dużą rolę odgrywa nora. Nora nie jest tylko schronieniem przed drapieżnikami, panuje w niej bardziej stabilna temperatura niż na zewnątrz oraz wyższa wilgotność pomagająca jaszczurkom w linieniu. Biczogony, będąc w przeważającym stopniu jaszczurkami roślinożernymi nie muszą też wyczekiwać zdobyczy. Co to oznacza dla terrarysty? Otóż nabywca biczogona musi liczyć się z tym, że nawet w porze aktywności tej jaszczurki, czyli w dzień, nie zawsze będzie ją widywał. Biczogony po prostu spędzają część czasu w norach ? jak dużo zależy to od gatunku, temperamentu konkretnego osobnika oraz pory roku. Za to poza norą biczogony są zwykle bardziej ruchliwe niż agamy brodate.
Hodowla
Jeśli marzymy nie tylko o posiadaniu jaszczurki w charakterze ulubieńca, ale i o prowadzeniu własnej hodowli wybór gatunku staje się bardzo ważny. Moim zdaniem fascynacja gatunkiem powinna poprzedzać chęć hodowania go, zawsze też zanim zaczniemy hodować powinniśmy maksymalnie dużo nauczyć się o zwierzętach ? ich wymaganiach i zachowaniu. Pamiętajmy, że kiedyś dla nabywców młodych będziemy autorytetem, będziemy pytani o rady i proszeni o pomoc w rozwiązywaniu problemów.
Agamy brodate dostępne w handlu pochodzą wyłącznie w hodowli w niewoli. Restrykcyjne prawo australijskie bardzo utrudnia sprowadzania zwierząt z kraju ich pochodzenia. ?Brodacze? są jaszczurkami mnożącymi się wyjątkowo łatwo. Samce mają bardzo silny popęd, który z braku samicy potrafią nawet rozładowywać na przedmiotach w swym otoczeniu. Samice niosą jaja zwykle dwa, trzy razy w sezonie (choć zdarzają się częstsze złożenia), w każdym miocie zwykle jest około 20 jaj. W mojej hodowli było to najczęściej ponad 20 jaj w każdym złożeniu ze 100% wykluciami. Brzmi to bardzo obiecująco kiedy przyszły hodowca zaczyna od przeliczania zysku ze sprzedaży młodych ? jednak nie tędy droga. Jeśli chęć zysku staje się priorytetem, nie popartym fascynacją gatunkiem, pasją hodowlaną, celowością działań i wiedzą, mamy do czynienia raczej z producentem czy rozmnażaczem, a nie hodowcą. Zanim zaczniemy hodować agamy musimy sobie uświadomić, że wkraczamy na rynek licznej i silnej konkurencji. Największe hodowle mające dużo osobników hodowlanych są zwykle w stanie przeznaczyć duże sumy na zakup osobników nowych odmian tak by nadążyć za dynamicznym ich rozwojem. Pod tym względem mamy już w hodowli agam podobną sytuacją jak w hodowli gekonów lamparcich i orzęsionych ? postęp dokonuje się bardzo szybko i małym, hobbystycznym ciężko za nim nadążyć, szczególnie jeśli nie chcą wymieniać osobników hodowlanych. Musimy się więc liczyć z tym, że nie tyle nabywcy ustawią u nas w kolejkę po agamę ile by będziemy musieli zabiegać o nabywców, a część agam może nie sprzedać się jako maluchy i zostać u nas dłużej. Skoro zaś o zostających dłużej w hodowli agamkach mowa, trzeba też wspomnieć o ich wymaganiach. Młode agamy brodate przejawiają silny terytorializm dlatego odchowanie całego miotu razem jest bardzo trudne. Każdy hodowca spotyka się z takimi problemami jak zahamowanie wzrostu słabszych osobników i obgryzaniem sobie końcówek ogonów, a nawet palców i stóp. To drugie zjawisko jest zmorą w hodowli agam i by mieć pewność, że go unikniemy powinniśmy każdego malca odchować osobno, co zwykle jest niemożliwe. Zastępczo stosuje się dzielenie na małe grupki i karmienie kilka razy dziennie ? głodne agamki natychmiast zaczynają się obgryzać. Jeśli nie ma nas w domu całymi dniami to lepiej zapomnieć o hodowli agam. Zanim dopuścimy samca do samicy musimy przemyśleć ile małych terrariów wyposażonych w świetlówki UV, dodatkowe oświetlenie i lampy grzewcze potrzebujemy ? będzie to zależało od ilości samic i wielkości grup na które chcemy dzielić młode. Zawsze też należy uwzględnić miejsce na starsze młode, które jeszcze się nie sprzedały.
Sytuacja biczogonów wygląda inaczej. Rynek wciąż oferuje osobniki odłowione na wolności ? i choćby z tego względu zwiększenie podaży biczogonów wyklutych w niewoli jest wskazane. Jak wszyscy wiemy odłów zwierząt jest dla nich traumatycznym przeżyciem, którego część nie przeżywa, a ?odłowy? bardzo często sprawiają opiekunom wiele problemów. Odłów powinien być więc minimalizowany do wymiaru zapewniającego ?świeżą krew? do hodowli. Osoby początkujące i chcące posiadać pupila, a nie hodować, w ogóle nie powinny kupować dziko odłowionych osobników. Sama hodowla jest trudniejsza niż w przypadku agam. Niektóre samce mają słaby popęd i żyją z samicą w przyjaźni, nie przejawiając zainteresowania nią jako partnerką. Niechętne samice przewracają się na plecy uniemożliwiając pokrycie. Wiele samic niesie się jedynie raz na dwa lata, a w jednym roku jaja składane są tylko raz. Liczba jaj także jest mniejsza niż w przypadku agam brodatych, zwłaszcza u mniejszych gatunków. Młode są delikatniejsze niż osobniki dorosłe, ale łatwiej się nimi opiekować niż młodymi ?brodaczami? nawet jeśli nie ma nas dużo w domu, gdyż po prostu rano możemy zostawić im wystarczającą ilość zieleniny. Rozdzielenie miotu bywa konieczne w przypadku bardziej terytorialnych gatunków, spokojniejsze odchowuje się razem.
Podsumowując hodując agamy brodate działamy na rynku bardzo dużej konkurencji. Młode są pracochłonne i czasochłonne. Jednak agamy brodate są bardzo lubiane i zawsze będą jednym z najczęściej i najchętniej kupowanych jaszczurek. Biczogony mnożą się trudniej, konkurencja jest mniejsza, ale i mniejsza jest ilość potencjalnych nabywców z racji mniejszej popularności tych jaszczurek. Możemy też po prostu nie odnieść sukcesu w hodowli, co w przypadku agam właściwie się nie zdarza.
Tempo wzrostu
Myślę, że temat wart jest poruszenia gdyż znacznie różni oba gatunki.
Agamy brodate rosną bardzo szybko. Dobrze odżywione młode zdają się rosnąć w oczach. W wieku pół roku agama osiąga około 35cm długości, w wieku roku ma już zwykle pełną długość i jeszcze około pół roku nabiera masy. Samce potrafią zacząć dojrzewać w wieku 5-6 miesięcy. Sprawia to, że kupując malucha do terrarium przejściowego możemy właściwie od razu zacząć myśleć o terrarium docelowym, bo nawet w przypadku malucha miesięcznego terrarium przejściowe starczy tylko na kilka miesięcy. Oznacza to znaczną kumulację wydatków (agama, terrarium przejściowe i docelowe) w stosunkowo krótkim okresie. Szybkie tempo wzrostu agam ma także znaczenie jeśli prowadzimy hodowlę ? musimy bowiem uwzględnić, szczególnie jeśli mamy więcej niż jedną samicę hodowlaną, że młode nie sprzedadzą nam się od razu i będą nam potrzebne większe terraria na młodzież.
Biczogony plasują się pod tym względem na drugim krańcu skali. Rosną wolno ? samo osiągnięcie dojrzałości zajmuje im od 3 do 5 lat, a nawet dłużej w przypadku największych gatunków. Ma to oczywiście swoje zalety. Kupiony z hodowli młody biczogonek może korzystać ze swojego terrarium przejściowego nawet 2 lata. Sam zaś hodowca nie ma aż takiego problemu z niesprzedanymi od razu młodymi. Jednak nabywca młodego biczogona musi uzbroić się w cierpliwość gdyż minie naprawdę wiele czasu nim jaszczurka pokaże się w pełnej krasie.
Mam nadzieję, że powyższy artykuł okaże się przydatny i pozwoli zastanowić się nad alternatywą dla agam brodatych. Mimo, że uwielbiam agamy brodate, hodowałam je długie lata, warto pamiętać, że obecnie na rynku dostępnych jest wiele ciekawych jaszczurek, których czasem niepotrzebnie się boimy, a które mogą wzbogacić świat polskiej terrarystyki. Oprócz wymienionych biczogonów są to np. także chuckwalle, obrożniki, małe warany czy harduny. W odróżnieniu od wielu osób nie patrzę z góry na wybór popularnych gatunków ? nie są one ani trochę mniej wartościowe tylko dlatego, że ?wszyscy je mają?. Warto jednak dokonywać wyboru świadomie, a nie tylko dlatego, że polecono nam agamę brodatą jako jedyną średniej wielkości jaszczurkę odpowiednią dla początkującego terrarysty. Sama agama brodata, która jest wspaniałym zwierzęciem, zasługuje na świadomy wybór, a nie wybór z powodu etykietki ?jaszczurki startowej?.
Na koniec jeszcze jedno ? niezależnie jaką jaszczurkę wybierzecie zapoznajcie się dokładnie z dostępnymi artykułami i poradnikami. W przypadku biczogonów nie ograniczajcie się do artykułach mówiących o nich ogólnie, ale zdobądźcie jak najwięcej wiedzy na temat wybranego gatunku ? one naprawdę się od siebie różnią wymaganiami.
Stan prawny
Wszystkie biczogony sklasyfikowane są w II załączniku CITES, dlatego kupując biczogona należy się upewnić, że sprzedawca przekazał nam dokumenty potwierdzające legalne pochodzenie zwierzęcia. Dokumenty te pozwolą nam zarejestrować zwierzę, co musimy uczynić w terminie 2 tygodni od daty zakupu.
Agamy brodate nie wymagają rejestracji i przy ich zakupie nie otrzymuje się żadnych dokumentów – nie są one potrzebne.
Życzę wszystkim terrarystom zadowolenia z dokonanego wyboru :)